All you need is less.

Olga

Postanowienia noworoczne 📝 Co zrobić, żeby w końcu zrealizować punkty z listy postanowień? Co zrobić, żeby w tym roku skończyło się inaczej, niż zwykle? 

Jeśli sporządziłeś już taką listę, to teraz wykreśl z niej większość punktów – zostaw max. 1-2 pozycje, na resztę przyjdzie czas. Mniej znaczy więcej: nie znaczy mniej ambitnie, ale bardziej realnie.

Często obserwuję u swoich pacjentów, że rozpisując idealny plan działań nie biorą pod uwagę różnych kosztów związanych z tymi działaniami. I nie chodzi tu o finanse, ale np. o poświęcony czas. Nagle wpadają na pomysły – kupuję karnet na siłownię i będę chodzić 3 razy w tygodniu (chociaż wcześniej ich aktywność ograniczała się do przymusowych kroków robionych w pracy), będę jeść 5 posiłków dziennie (obecnie nie jedli nawet śniadania, a większość jedzenia była raczej podjadaniem w biegu).

Tak to już jest, że lubimy snuć plany, bujać w obłokach. I to jest super, jednak warto skupić się nie na samym wyniku, ale na procesie, który do niego zbliża. Na małych, codziennych zwycięstwach. Może zamiast karnetu na siłownię, warto na początek wprowadzić drobną aktywność: wchodzenie po schodach zamiast korzystania z windy? Załatwienie sprawy na piechotę, a nie autem? Wówczas więcej energii i czasu można przeznaczyć, np. na przygotowywanie posiłków – jeśli naszym celem jest regularne jedzenie. I na siłownię w końcu przyjdzie czas (o ile w ogóle sprawia nam ona frajdę…).

Dzięki takiemu podejściu moi Pacjenci wprowadzili realne zmiany. Codzienne spacery stały się dla Kasi nieodłącznym elementem każdego dnia, Patryk nie wstydzi się już chodzić na swój ukochany basen, a Dorotę, której brakowało czasu na śniadanie, mogę śmiało nazwać „królową owsianek”.

Z całego serca polecam Wam to podejście – ambitne, ale jednocześnie realne, rozłożone w czasie i na etapy. Trzymam kciuki za wszystkie postanowienia noworoczne i nie tylko, bo przecież snuć plany można niezależnie od Nowego Roku. I pamiętajcie – less is more.

Nie bój się porażki. Obawiaj się, że w przyszłym roku będziesz w tym samym miejscu, co dzisiaj.

Michael Hyatt
Poprzedni post Następny post