KREMOWA ZUPA Z FASOLĄ

Olga

makaronem i serem grana padano

Lubię konkretne, pożywne zupy, zwłaszcza zimą. To takie zupy do zadań specjalnych – odżywią, rozgrzeją, dadzą uczucie sytości na dłużej. Zwykle stosuję do nich „wkładkę” w postaci nasion roślin strączkowych, takich jak soczewica, ciecierzyca czy fasola. Ta ostatnia doskonale komponuje się z makaronem. Jak mieszkałam we Włoszech, często jadałam słynne danie pasta e fagioli, które łączy w sobie fasolę i makaron właśnie. Jeśli lubicie strączki, ale brakuje Wam pomysłu na ich przyrządzenie, to nadchodzę z pomocą. Moja propozycja to gęsta, bardzo kremowa, pachnąca rozmarynem i cytryną zupa z dodatkiem białej fasoli, makaronu kształtem przypominający ryż i włoskim serem grana padano. Musicie ją ugotować. Buon appetito!

* * *

Drukuj
  • Porcje: 6-8

Składniki:

  • 1,2 l bulionu (warzywny/mięsny)
  • 1 puszka białej fasoli
  • 250 g makaronu orzo
  • 100 g tartego sera: grana padano lub parmezanu
  • 100 g jarmużu
  • 1/2 szklanki mleczka kokosowego
  • 30 g solonego masła
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • gałązka świeżego rozmarynu
  • 1/2 cytryny (skórka i sok)
  • sól i świeżo mielony pieprz do smaku

Jak to zrobić:

  • Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy posiekaną cebulę, czosnek pokrojony na plasterki i gałązkę rozmarynu. Podsmażamy kilka minut. Po czym dodajemy masło, roztapiamy i wsypujemy suchy makaron. Smażymy wszystko razem przez chwilę. Wlewamy bulion i zagotowujemy. Jeśli mamy końcówkę od sera wrzucamy do gotowania.

  • Dodajemy fasolę (razem z zalewą) i posiekany jarmuż. Doprawiamy solą i pieprzem i gotujemy na niewielkim ogniu, od czasu do czasu mieszając, aż makaron będzie miękki. Zupa będzie robiła się coraz gęstsza.

  • Po tym czasie zestawiamy z ognia i wlewamy mleczko kokosowe. starty ser, skórkę i sok z cytryny i mieszamy do rozpuszczenia sera. Serwujemy na ciepło. Możemy posypać dodatkowym serem, skropić oliwą, dodać świeżo zmielony pieprz.

Uwagi:

Zupa następnego dnia jest bardzo gęsta i potrzebuje rozrzedzenia, dlatego jeśli macie w planach ją gotować to pamiętajcie, żeby mieć pod ręką więcej bulionu.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni przepis Następny przepis