mój ulubiony przepis od lat
Wszyscy wiemy jak smakuje najsłynniejszy włoski deser, a kto wie skąd właściwie wzięła się jego nazwa? Tiramisù to zlepek 3 słów: tira, mi, su, gdzie „tira” oznacza ciągnij, „mi” – mnie, „su” – do góry. Tiramisù zatem to deser, który potrafi podnieść na duchu. Kawa i cukier robią swoje!
Przepisów na ten unoszący deser jest wiele. Ja dzielę się z Wami moim ulubionym, przywiezionym wiele lat temu ze słonecznych Włoch. Tiramisù wg tego przepisu jest puszyste i delikatne, ma kremową, nie za rzadką konsystencję, warstwy biszkoptów nasączonych mocną kawą z dodatkiem ulubionego likieru (lub bez), jest chłodzone kilka godzin w lodówce i oprószone kakao, ale tylko raz – z wierzchu, bezpośrednio przed podaniem.
Z okazji zbliżających się Walentynek, udekorowałam moje tiramisù cukrowymi serduszkami ♥
![](https://olgamaj.pl/wp-content/uploads/2023/02/IMG_7927-768x1024.jpg)
![](https://olgamaj.pl/wp-content/uploads/2023/02/IMG_7929-768x1024.jpg)
![](https://olgamaj.pl/wp-content/uploads/2023/02/IMG_7935-768x1024.jpg)
![](https://olgamaj.pl/wp-content/uploads/2023/02/IMG_7917-768x1024.jpg)
![](https://olgamaj.pl/wp-content/uploads/2023/02/IMG_7920-768x1024.jpg)
![](https://olgamaj.pl/wp-content/uploads/2023/02/IMG_7933-768x1024.jpg)
![](https://olgamaj.pl/wp-content/uploads/2023/02/IMG_7930-768x1024.jpg)
![](https://olgamaj.pl/wp-content/uploads/2023/02/IMG_7931-768x1024.jpg)